Koniczyna łąkowa jest gatunkiem rośliny z rodziny bobowatych. Osiąga nawet do 50 cm wysokości, często ją możemy spotkać na łąkach, polach, przyleśnych polanach oraz podwórkach. Niejednokrotnie zdarzało mi się pleść wianki z kwiatów koniczyny, ale nigdy nie zdawałam sobie sprawy z jej właściwości. Jesteście ciekawi czym nas może zaskoczyć? Zapraszam do czytania dalej 🙂

Koniczyna kwitnie od maja do września, w medycynie ludowej ceniona była, jako surowiec leczniczy. Doceniano jej właściwości wykrztuśne, moczopędne, a kobiety stosowały ją, by złagodzić objawy menopauzy.

Co w niej znajdziemy?
- Flawonoidy: kwercetyna i luteolina
- Witaminy: z grupy B, C, E
- Sole mineralne: potas, magnez, wapń, żelazo, molibden, cynk, fluor, mangan,
- Kwasy: kumarowy, salicylowy
- Antocyjany
- Izoflawony
Jakie ma właściwości?
- Przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i spowalniające procesy starzenia się organizmu
- Moczopędne, ułatwiające trawienie, wspomagające wydzielanie żółci, pobudza apetyt i przeciwdziała zaparciom.
- Wspomaga leczenie infekcji górnych dróg oddechowych
- Wzmacnia naczynia krwionośne i wykazuje właściwości przeciwzakrzepowe
Dodatkowo:
- Działa uspokajająco i łagodzi objawy alergii
- Wykazuje działanie ANTYNOWOTWOROWE i obniża ryzyko CHORÓB SERCOWO-NACZYNIOWYCH

Ziele koniczyny stanowi idealny dodatek do sałatek i twarożków. Może również służyć do przygotowania przetworów, dżemów, syropów, a także do dekorowania potraw. Ekstrakty z koniczyny często można znaleźć w kosmetykach, zwłaszcza tych, przeznaczonych do cery dojrzałej, oraz w szamponach i odżywkach przeciwdziałającym wypadaniu włosów.
CIEKAWOSTKA!
„Koniczyna stosowana zewnętrznie przyspiesza gojenie się ran, w tym powstałych w wyniku poparzeń, łagodzi świąd, można nią przemywać objęte stanami zapalnymi skórę i błony śluzowe. Korzystnie oddziałuje na cerę podnosząc jej jędrność, przywracając blask i poprawiając nawilżenie.” **
Pozdrawiam!
Paulina
*Korzystałam z: „Encyklopedia ziół” oraz „Polskie Super Foods” Marzeny Rojek-Ledwoch
** Cytat pochodzi z książki „Polskie Super Foods” Marzeny Rojek-Ledwoch str.94
Wow, nie wiedziałam, że taka zwykła koniczyna ma tyle zalet :))