Najpopularniejszy naturalny lek pochodzący z Azji. Żeń-szeń, korzeń o białym lub czerwonym kolorze, z czym się kojarzy najczęściej? Z energią! Stosowany w środkach pobudzających pracę umysłu, poprawia samopoczucie, dodaje energii. A co jeszcze może nam zaoferować?
Żeń-szeń
W żeń-szeniu znajdziemy ponad 200 unikalnych substancji, które nadają mu charakterystycznych właściwości. Najważniejszymi są jednak ginsenozydy, których znajdziemy nawet 8% w jednym korzeniu. Ginsenozydy mają znaczący wpływ na dotlenienie organów naszego organizmu. Pomagają krwi przyswajać więcej tlenu, który dostarczony do narządów, pobudza je do prawidłowego funkcjonowania.
Znajdziemy w nim również:
Witaminy: A, B1, B2, C
Minerały: Wapń, fosfor, potas, żelazo, cynk, sód, siarkę, magnez, molibden, miedź
Na co pomoże Żeń-szeń?
- Wzmocni odporność i ochroni przed wirusami w okresie zachorowań
- Obniża poziom glukozy we krwi
- Pobudza organizm i pomaga w czasie ogólnego osłabienia
- Pobudza pracę umysłu i pomaga się skoncentrować
- Poprawia pamięć
- Stymuluje libido
- Chroni wątrobę
- Pomaga obniżyć cholesterol i wzmacnia serce
- Spowalnia starzenie się skóry i organizmu
Taki cudowny, a jednak nie dla każdego. Żen-szenia powinny unikać:
- Kobiety w ciąży i matki karmiące piersią
- Osoby z nadciśnieniem tentniczym
- Osoby zmagające się z otyłością
- Chorzy na nerwicę oraz bezsenność
- Osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe
Żeń-szeń pobudza apetyt, ale też przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Trzeba pamiętać, że tak jak każda roślina, czy zioło ma też swoje złe strony i wszystko trzeba przyjmować z umiarem. Gdy przekroczymy zalecaną dawkę, a wynosi ona 3 gramy korzenia dziennie, możemy nabawić się nadmiernego pobudzenia, nerwowości, a co za tym idzie nadciśnienia i bezsenności.
Jak stosować żeń-szeń?
3 gramy korzenia zalać 0,5 litra wody, zaparzać przez 10 minut. Taki napój pijemy dwa razy dziennie, po jednej filiżance, przez 20 dni. Następnie robimy 10 dni przerwy. Takiej kuracji nie można prowadzić dłużej niż 3 miesiące.
***********
To tyle na dzisiaj informacji:) Mam nadzieję, że artykuł Wam się przyda i dowiedzieliście się czegoś nowego. Chętnie też poczytam jakie Wy macie doświadczenia z żeń-szeniem? Suplementujecie go? A może znacie jakieś fajne przepisy z jego wykorzystaniem?
Czekam na Wasze wypowiedzi!
Pozdrawiam, Paulina
Moja mama łykała kiedyś tabletki z żeń-szeniem. Ja się nie skusiłam, aczkolwiek znam jego dobroczynne działanie 🙂
Kiedys przedawkowałam i czułam się jak po 10 kawach 🙂
Bardzo ciekawy, będę musiała rozwazyc jego stosowanie 🙂
Po prostu cud mód 😀
Wiedziałam, że żeń-szeń ma wiele pozytywnych właściwości, ale nie wiedziałam na przykład, że dobrze działa na wątrobę. Człowiek całe życie się uczy.
Ciekawe dlaczego zeń szeń w korzeni jest tak trudno dostępny
Ja jeszcze nigdy nie spotkałam się z żeń szeniem w korzeniu, a swego czasu szukalam instensywnie po okolicznych zielarniach…
Przeważnie jadamy w tabletkach, chyba pomyślę o takiej kuracji. Może będzie skuteczniejsza.
Bardzo ciekawy artykuł! Dodaję żeń-szeń do listy ‘do przetestowania’ 🙂
powinnam zacząć go stosować ze względu na ogólne osłabienie, które męczy mnie od jakiegoś czasu
Warto wiedzieć.
Nigdy nie stosowałam, ale chętnie zacznę 🙂