Łączy ich producent, oba są płynami micelarnymi, różnią się nakrętką i jeden z nich jest dwufazowy, a drugi normalny. O płynie dwufazowym dosyć często wspominałam w ulubieńcach, więc wiadomo, że jest to mój stały produkt do demakijażu. Ten normalny kupiłam przypadkowo, gdy skończył mi się mój ulubieniec i naprawdę nie miałam zamiaru go brać, po prostu się pomyliłam…
Skoro jednak do mnie trafił i miał okazję być używany, postanowiłam zrobić porównanie tych dwóch płynów. Sama jestem ciekawa, co z tego wyjdzie, a Wam może pomoże dokonać lepszego wyboru:)
DOSTĘPNOŚĆ
Oba płyny można kupić wszędzie, nawet w niektórych aptekach. Ten normalny często jest produktem przykasowym w Rossmanie, dwufazowego zawsze trzeba szukać na półkach, na dziale pielęgnacji.
CENA
Płyn micelarny kosztuje 23 zł. , a dwufazowy 25 zł. Różnica w cenie niewielka, zwłaszcza, że oba są często w promocyjnych cenach za niecałe 16 złotych.
PRZEZNACZENIE
Dwufazowy jest przeznaczony do każdego rodzaju skóry, nawet wrażliwej. Jego zadaniem jest oczyszczanie i usuwanie każdego makijażu, nawet wodoodpornego.
Płyn micelarny, który posiadam skierowany jest dla osób z cerą normalną i mieszaną, jest to nowość. I producent nas informuje, że jego zadaniem jest oczyszczanie, usuwanie makijażu i odświeżenie.
A w rzeczywistości jest tak, że płyn dwufazowy zmyje wszystko, twarz jest naprawdę ładnie oczyszczona z makijażu i wszelkich zabrudzeń. Zmywa każdy tusz i każdą kredkę. A normalny ładnie rozmazuje każdy makijaż oka po całej twarzy, a wodoodpornego nawet nie ruszy, ale za to bardzo fajnie odświeża skórę i dobrze sobie radzi z podkładem.
TESTY
Oba są przetestowane dermatologicznie i okulistycznie. Dwufazowy ma dodatkową informację, że jest odpowiedni dla osób o wrażliwych oczach i noszących soczewki.
Tutaj jest ciekawie, płyn micelarny normalny bardzo podrażnia oczy. Po użyciu są czerwone i szczypią, a skóra powiek jest jakby podrażniona. Nie przyjemne uczucie. Dwufazowy nie powoduje żadnych podrażnień, ani nie szczypie w oczy.
SKŁAD
Dwufazowy Płyn Micelarny
AQUA/WATER (woda), CYCLOPENTASILOXANE(emolient), ISOHEXADECANE(emolient), POTASSIUM PHOSPHATE(substancja buforująca), SODIUM CHLORIDE(substancja zwiększająca objętość kosmetyku), POLOXAMER 184(emulgator), DIPOTASSIUM PHOSPHATE(substancja buforująca), DISODIUM EDTA(substancja chelatująca), HEXYLENE GLYCOL(substancja odżywcza,z), BHT (przeciwutleniacz), MYRTRIMONIUM BROMIDE (konserwant), CI 60725/VIOLET 2(barwnik), CI 61565/ GREEN 6 (barwnik)
Płyn Micelarny
AQUA/WATER(woda) , HEXYLENE GLYCOL (substancja odżywcza), POLOXAMER 184 (emulgator), DISODIUM COCOAMPHODIACETATE (substancja oczyszczająco-odżywiająca), DISODIUM EDTA(substancja chelatująca), POLYAMINOPROPYL BIGUANIDE (konserwant)
Rzuca się w oczy, że olejek w płynie dwufazowym jest wytworzony chemicznie i nie ma nic wspólnego z naturalnymi olejkami, a szkoda. Oba płyny zawierają łagodne konserwanty, które nie są groźne dla skóry. Bardzo nie podobają mi się te barwniki w dwufazowym i jednak pod względem składu płyn normalny wygrywa.
POJEMNOŚĆ i OPAKOWANIE
Mają dokładnie taką samą butelkę z twardego plastiku o pojemności 400 ml, zamykaną na klik. Dwufazowy ma troszkę ciemniejszą nakrętkę. Taka wielka różnica, łohohoho
PODSUMOWANIE!
Kierując się działaniem produktów i tym, że różnica w cenie jest niewielka, nadal wybieram dwufazowy. Oba mają dosyć chemiczne składy, oba są bardzo wydajne, ale tylko jeden z nich naprawdę zmywa makijaż i właśnie dlatego wciąż płyn dwufazowy należy do moich ulubieńców. Płyn micelarny niczym się tak naprawdę nie wyróżnia, działa jak każdy inny od dużo tańszych firm. Jak na cenę 23 złotych to trochę za mało, a od firmy też mamy prawo wymagać, w końcu to wielka światowa marka.
I tak w jednym wpisie poznaliście dwa płyny od L’Oreal. Znacie je? Chętnie się dowiem, jak się u Was sprawdzały. Dajcie znać, czy podobają Wam się takie podwójne recenzje w formie porównania i jakie produkty chcielibyście w takim zestawieniu zobaczyć.
Czekam na Wasze wypowiedzi!
Paulina
[CI id=82]
nie lubię dwufazowych płynów micelarnych do twarzy, do demakijażu oczu tak, ale do twarzy nie lubię tego efektu po zmyciu mejkapu 🙂
Ciekawe porównanie, już wiem, którego unikać, bo szczypanie oczu często u mnie występuje, więc w przypadku zwykłego płynu pewnie też by tak było.
Ja myślę, że z czasem ta marka wprowadzi lepsze składy w kosmetykach. Jak na razie, szkoda mi przepłacać. Jeśli już więcej płacę to niech ma kosmetyk lepszy skład
Raczej nie są one do mojej skóry, ale cieszę się, że choć jeden spełnił Twoje oczekiwania 🙂
Mogłabym się skusić na dwufazowy w cenie promocyjnej 🙂
U mnie najczęściej gości Bielenda, wybieram ją ze względu na to że jest delikatna 😉 a mnie po większosci płynów podrażnia niestety
Nigdy nie miałam tych płynów. Od dawna używam ciągle różowego Garniera 🙂