Jak to mawiają, w miarę jedzenia apetyt rośnie, zwłaszcza jak pojawiają się nowości. Witajcie moi Drodzy w piątek, weekendu początek i zapraszam Was na opis nowej paletki cieni od MakeUp Revolution My Sign. Paletka występuje w dwóch wersjach: ziemistej Earth i gorącą Fire. Dzisiaj poznam Was z tą wersją ziemistą, która mieszka u mnie już dwa tygodnie:)
W paletce znajdziemy 15 cieni, jeden wypiekany, czternaście prasowanych. Wszystkie są błyszczące, połyskujące, niektóre z drobinkami. Znajdziecie tutaj tylko jeden matowy cień.
Utrzymana jest w kolorystyce brunatnej, ziemistej. Nie ma tutaj soczystych kolorów, wszystko jest stonowane, w odcieniach brązu, złota i czerni. Wyjątek stanowi chłodny fiolet.
Oto skład cieni:
My Sign jest kierowana do poszczególnych znaków zodiaku. W przypadku Earth kolory są dopasowane do Koziorożca, Byka i Panny. Na tyle opakowania nawet umieszczono trzy przymiotniki opisujące osobowości osób mające ten znak zodiaku. Ja jestem Lwem, a kolory cieni dobrałam do swojej karnacji i koloru oczu. Eh, jak zwykle coś muszę zrobić nie tak 🙂
To co? Czas na swatche :
Cienie są miękkie i mocno na pigmentowane. Łatwo się z nimi pracuje i można stworzyć ciekawe makijaże za równo na co dzień, jak i wieczorowe. Pięknie błyszczą i przyciągają uwagę, a pośród nich mamy jeden pomarańczowy matuś, którym można trochę ocieplić oko. Ładnie się ze sobą łączą, użyte na przypudrowaną bazę będą nam towarzyszyć cały dzień, bez zbierania w załamaniach. Bez bazy trochę się rolują.
Kupiłam ją w drogerii internetowej ekobieca za 19.99 zł. Jeszcze zastanawiam się, czy sobie nie zafundować tej wersji Fire:)
Jak Wam się podobają takie kolorki? Lubicie błyszczące makijaże oka, czy raczej stawiacie na maty?
Pozdrawiam i czekam na Wasze wypowiedzi!
[CI id=82]
Bardzo ładnie się prezentuje 🙂
o proszę jaka fajna pigmentacja i za taka cenę….
lovely post dear i like these beautifull colors,thanks for sharing..
https://clicknorder.pk online shopping in pakistan
Fajne kolorki można fajnie poeksperymentować
Też jestem lwicą! 🙂 Palety MUR bardzo lubię, zwłaszcza czekoladowe, tej serii jeszcze nie testowałam. Zestawienie kolorów ładne, choć wolałabym, żeby znalazły się w nim jeszcze jakieś maty, takie w załamanie powieki albo na zewnętrzny kącik.
Osobiście wole maty z akcentem błysku. Mimo, że nie moje znaki zodiaków to skusiłabym się na tą paletkę ze względu na odcienie złotopodobne. Revolution Makeup podobno nieźle się poprawił- czas mu chyba dać 2 szanse.
Ja właśnie mam tą ognistą wersję i naprawdę sobie chwale 🙂 Ta paletka też jest cudna 😀 Takie inne kolory 😀 Ale szczerze mówiąc, do znaków zodiaków nie przywiązuje sprawy
cudowne kolory! Jednak jakby były w matach to już w ogóle!
Kolorki mi się podobają, zdecydowanie moja grafika! 🙂
kolorystyka* 🙂