Borago officinalis, ogórecznik lekarski

Roślina o “owłosionych”, szorstkich listkach i łodygach oraz cudownych błękitno-fioletowych kwiatach, wydziela świeży i dobrze nam znany zapach ogórków. Uprawiany od wieków, pomagał leczyć różne dolegliwości, zanim chemiczne leki zdominowały medycynę. Zapomnieliśmy o nim, ale powrócił! Teraz znajdziemy go w kosmetykach do cery trądzikowej, naczynkowej, atopowej, suchej i dojrzałej. Spotkamy również oleje z ogórecznika, kapsułki do połykania z olejem z ogórecznika oraz peelingi z nasion ogórecznika. 

Czemu znów został doceniony?

W Ogóreczniku znajdziemy wiele substancji, które wspierają funkcjonowanie organizmu i wpływają na stan skóry. Takie jak:

• garbniki
• żywice
• flawonoidy
• śluzy
• kwasy organiczne
• krzem
• potas
• magnez
• żelazo
• cynk
• witaminę C
• dużą ilość karotenu
• nienasycone kwasy tłuszczowe

Na co pomoże? 

1. Pomaga w walce z popękanymi naczynkami
2. Łagodzi dolegliwości menopauzalne
3. Działa przeciwzapalnie i osłaniająco na drogi oddechowe
4. Wspomaga leczenie stanów zapalnych w jamie ustnej
5. Ujędrnia i wspomaga odnowę skóry 
6. Wzmacnia odporność organizmu na infekcje
7. Pomaga utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu
8. Utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia skóry
9. Obniża ciśnienie tętnicze
10. Łagodzi stany zapalne towarzyszące m.in. nowotworom, trądzikowi.

***

Młode liście ogórecznika można dodawać do sałatek, sosów, dań lub jako posiekany, zielony dodatek do ziemniaczków. Jego zapach doda świeżości potrawom. Wiele postaci w jakich możemy go spotkać ułatwia nam wybór czegoś dla siebie. Ja w swoim zapasie mam peeling/maskę z nasion ogórecznika.

Stosujecie kosmetyki z ogórecznikiem? Wiecie coś więcej na jego temat? Czekam na Wasze wypowiedzi!

Pozdrawiam!

Paulina 

p.s. Wpis powstał z pomocą artykułu z miesięcznika “Poradnik Zdrowie” oraz książki “Mój zielnik”