Tylko w Nowej Zelandii rośnie krzew, z którego pszczoły produkują miód manuka. Krzew manuka, nazywany również drzewem herbacianym kryje w sobie zdrowotną substancję. a jaką? Już za chwilę Wam opowiem.
Methylglyoxal w skrócie MGO znajduje się w pyłku, nektarze i miodzie z manuka. Jego zdrowotne właściwości są już znane do stuleci. Aborygeni przygotowywali z liści manuka wywary lecznicze, które pomagały im zapobiec i zniwelować wiele chorób.
MGO jest substancją bakteriobójczą, przeciwgrzybiczną i przeciwwirusową. Działa zbawiennie na różne dolegliwości oraz uszkodzenia ciała.
Właściwości miodu manuka:
- Przyspiesza gojenie ran
- Działa przeciwnowotworowo
- Leczy infekcje dróg oddechowych
- Pomaga w leczeniu chorób jamy ustnej
- Wspomaga odporność
- Wspiera procesy trawienia
- Wspomaga leczenie trądziku
- Łagodzi objawy atopowego zapalenia skóry
- Działa przeciwzapalnie
- Zapobiega chorobą układu pokarmowego
- Łagodzi objawy zatrucia pokarmowego i chorób przełyku
Miód manuka jest dosyć drogim produktem. Ceny wahają się od 70 zł (za 250g) do nawet ponad 500 zł (za 1kg). Wyznacznikiem ceny tego skarbu jest zawartość MGO na kg produktu. Możemy znaleźć miód manuka MGO 30+, to ten najtańszy, który ma najmniej właściwości zdrowotnych. Dalej są MGO 100+, 250+, 400+ i 550+. Jeżeli znajdziecie tani miód manuka o zawartości MGO 400+, to możecie być pewni, że to produkt “miodopodobny”.
Przeciwwskazaniem, które nie pozwala na stosowanie tego produktu, jest uczulenie na produkty pszczele. Jeżeli takiego nie macie, możecie jeść go do woli.
Dlaczego napisałam jeść, a nie pić? Nie wolno go dodawać do wody, ani ciepłych napojów, ponieważ traci swoje właściwości. Najlepiej jeść go bezpośrednio ze słoiczka, można również dodawać do domowej roboty maseczek na twarz, w połączeniu z bananem, czy truskawkami.
Na pewno słyszeliście o manuku, ostatnio strasznie głośno się zrobiło na jego temat. Chociaż znany był już setki lat temu, to w obecnych czasach dopiero od niedawna jest doceniany. Smakiem nie różni się od miodu wielokwiatowego, więc spożywanie go to nie jest karą:)
Próbowaliście już? Macie kosmetyki z miodem manuka?
Czekam na Wasze komentarze i mam nadzieję, że wpis Was zainteresował i przybliżył troszkę obecnego faworyta kosmetycznego i spożywczego- miód Manuka:)
Pozdrawiam Kochani!
Absurdalna
Ja kupuję miód manuka taki w czarnych słoiczkach od Manuka Health New Zealand. Cena faktycznie nie zachwyca ale za to skutki są zadowalające. Dla efektów jestem w stanie zapłacić każdą cenę.
Nigdy nie słyszałam, ale jak kiedyś mi się uda, to spróbuję 😉
Spróbuj, chociaż smakiem raczej nie bardzo się różni od normalnego miodu, tylko właściwości ma więcej 🙂
Cena faktycznie jest wysoka, ale może jest sprzedawany w jakichś mniejszych opakowaniach. Rozglądnę się, bo uwielbiam takie cuda z natury 🙂
Niestety najmniejsze opakowania jakie tworzą to 250 g, a cena aż boli 🙂
Słyszałam o nim, ale jeszcze nie miałam.
Teraz można go spotkać w wielu kosmetykach. I nawet fajnie, bo natury nigdy za wiele:)
Lubię herbatkę z miodem,niestety nie mam żadnych kosmetyków z miodem
Oj ja też uwielbiam herbaty z miodem, zwłaszcza melisę:) Ten miód niestety nie nadaje się do gorących napojów, bo traci swoje właściwości.
Bardzo zainteresował! Nigdy nie słyszałam o miodzie manuka (nie wiem gdzie się uchowałam), ale miody uwielbiam. Cena niestety przeraża 😀
Zapraszam do siebie: http://www.swiatobserwatorki.blogspot.com
Cena straszna, ale za taką “bombę” leczniczą można było się spodziewać wysokiej ceny.
Zaglądam regularnie 🙂
Pozdrawiam !