Odżywka wzmacniająca Garnier- VITAMIN FORCE HYDRA

0 Flares Twitter 0 Facebook 0 0 Flares ×

Ho, ho, ho! Był u Was Święty Mikołaj?

Chyba będę musiała przerzucić się na nocne pisanie, bo w ciągu dnia ciężko znaleźć mi czas na zrobienie zdjęć. A że chodzę dosyć późno spać, to może w ten sposób mi wyjdzie regularne dodawanie notek:)

Dzisiaj chciałam Wam przedstawić odżywkę, która nie jest ani dobra, ani zła. Odżywka jest przeznaczona do włosów suchych i normalnych.

Informacje od producenta:

IMG_3013

Skład:

IMG_3016

Skład ma nawet fajny, dosyć wysoko znajduje się olejek kokosowy, wiec musi go trochę być w odżywce.

Wygląd i zamknięcie:

IMG_3017Konsystencję ma gęstą, łatwo się rozprowadza na włosach i szybko spłukuje, ale niestety nie jest produktem o wysokiej wydajności. Na moje włosy starczyła na 7 myć, czyli po prostu na tydzień. Kosztowała 9,99zł w promocji w Naturze, nie wiem jaką ma cenę regularną, niestety nie pamiętam. Zapach ma słodki, owocowy, ale jak dla mnie za mocny.

IMG_3010Wybrałam tę odżywkę, ponieważ miałam problem z przesuszaniem włosów w ciągu dnia. Rano były miękkie i świeże, a wieczorem suche i odstające jak druty. I faktycznie, gdy używałam jej przy codziennym myciu głowy, przestałam mieć z tym problem. Włosy ładnie się układały, nie puszyły, były sypkie i cały dzień takie pozostawały. Dodatkowo pachniały owocowo, trochę za słodko, ale świeżo:) Bez problemu można było je rozczesać, co przy moich pokręconych wariatach naprawdę jest wyzwaniem. Można by było pomyśleć, że producent faktycznie spisał się na medal pod tym względem. No, ale niestety nie jest aż tak kolorowo. Odżywka, jak sama nazwa mówi, powinna odżywiać, sprawić, że nawet po zaprzestaniu stosowania włosy będą w lepszym stanie. Tutaj niestety tak nie jest. Gdy tylko odżywka się skończyła, problem powrócił i było dokładnie tak samo jak przed stosowaniem tego produktu. Nie chcę tutaj oczerniać jakoś tego produktu, bo może niektórzy lubią non stop używać tą samą odżywkę i u nich się sprawdzi. Zachowana ciągłość sprawi, że nawet nie zauważymy, że ta odżywka nic, a nic nie zmienia jeżeli chodzi o stan naszych włosów, a tworzy tylko, jak ja to nazywam, kołderkę, która daje błędne złudzenie.

Ogólnie, tak jak napisałam na początku, nie jestem ani zwolenniczką, ani przeciwniczką tej odżywki. Na pewno sprawdzi się przed imprezą, ważną kolacją, czy wieczornym spotkaniem, bo włosy na ten czas będą wyglądały świeżo i ładnie. Dodatkowo jeszcze będą owocowo pachnieć. Jeżeli jednak chcemy ją mieć jako główną odżywkę, która ma wspomóc nasze włosy, to sięgnijmy po coś innego. Bardziej wydajnego i naprawdę odżywiającego:)

Miałyście ten produkt? Jeżeli tak, koniecznie napiszcie mi swoją opinię na jego temat. Napiszecie mi również, jak się sprawdzały inne odżywki z Garniera na Waszych włosach. Z przyjemnością poczytam. Wszystkie odżywki Fructis mają chwilowe działanie, czy znajdzie się jakaś naprawdę odżywiająca?

Pozdrawiam!

Absurdalna

14 thoughts on “Odżywka wzmacniająca Garnier- VITAMIN FORCE HYDRA

  1. Niechętnie sięgam po odżywki bo mam cienkie i przetłuszczające się włosy więc te preparaty nadmiernie je obciążają. Jak już to sięgam po te z wysoką zawartością keratyny lub wcieram odrobinę olejku lub jedwabiu do włosów.

  2. Miałam i okazała się totalnym nieporozumieniem. Niestety mnie lekko uczulała, a do po użyciu jak choć troszkę kapło na skórę głowy -pojawiały się krosty. Na włosach działanie “takie se” -nie zaszkodzi, ale też nie pomoże. Choć nie powiem może u kogoś lepiej się sprawdzi.

  3. Już chciałam napisać, że bardzo chętnie ją przetestuje, ale jeśli pomaga tylko chwilo, to trochę bez sensu… Lubię często zmieniać odżywki, dlatego u mnie też by się raczej nie sprawdziła. Bardzo fajna recenzja 🙂

    1. Dziękuję:) Przetestować zawsze można, ale chyba szkoda pieniędzy:) Prócz chwilowego efektu łał nic nie przyniesie:) a lepiej schować te pieniądze i kupić sobie coś co naprawdę działa 🙂

  4. Wiesz co, ja jakoś nie lubię garniera, a już zwłaszcza do włosów. Chyba jedynym produktem do włosów tej firmy był kiedyś ganier fructis do farbowanych, ale chyba niezbyt mi pasował, bo to była raczej jednorazowa przygoda niż długotrwały romans 😀

  5. Kurcze dziwna ta odzywka bo ja np namiętnie używam szamponow z fructisa i dzialaja naprawdę fajnie. A z odzywek najbardziej lubie z nivea wiec może to bd dobry kierunek bo się nie kłoci z szamponem 😉

    1. Szampony, jak na razie rok temu mnie zawiodły, bo mnie zaczęły podrażniać, ale później, po dłuższej przerwie spróbowałam i już działały super. Ta odzywka trochę psuje wizerunek Garniera… przez co znów mnie zniechęcili do siebie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *