Hej,
Dzisiaj będę jęczeć, bo w sumie mi też czasem wolno. Przyszła wiosna, więc trzeba było coś zrobić ze sobą. Miałam dużo pracy przez cały marzec i mało czasu dla siebie. Moje włosy po farbowaniu wymagały dość intensywnego odżywienia, ale mi czasu starczało ledwie na maseczki raz w tygodniu, końcówki już były doprowadzone do takiego stanu, że już nic by im nie pomogło, dlatego musiałam je ściąć… tyle zapuszczania i przez głupie zaniedbanie włosy musiałam skrócić o 5 cm! Muszę wziąć się za nie… teraz mam nowy cel : Jak najszybciej je zapuścić i odżywić.
Druga sprawa, mam jakoś tak dziwnie, że razem z wiosną w moim organizmie coś się przestawia i mi zaczyna brakować witamin. Jem dużo owoców i warzyw, ale tak jakoś mi się porobiło. Odbiło się to na moich paznokciach… miałam długie, mocne pazurki, aż miło było na nie patrzeć, a teraz? Musiałam je ściąć po samej skórze, bo mi się zaczęły rozdwajać i łamać… żeby tego było mało to jeszcze mi skórki wokół paznokci zaczęły wysychać, chociaż dbam cały czas o dłonie tak samo.
Człowiek się stara i stara, a jedno potknięcie niszczy wszystkie starania. Na szczęście treningi mi weszły w nawyk i jak mam niedzielę wolną od ćwiczeń, to aż mi dziwnie i czegoś mi brakuje. Teraz przyszedł czas na rolki:) w końcu mogę sobie pojeździć!
Moja pierwsza notka z serii “Absurdalna się żali”, ale musiałam napisać, bo mnie to przeraziło co się ze mną dzieje… Mam nadzieję, że szybko odzyskam swoją formę, bo aż mi głupio.
Moje urodowe postanowienia na Wiosnę:
- Zapuścić włosy- do pasa, tak jak miałam!
- Wzmocnić paznokcie, przy okazji zadbać bardziej o dłonie
- Odżywić włosy (już chyba wiem nawet czym:))
- Przebywać dużo na świeżym powietrzu- rolki, rower, spacery
Dobra już nie marudzę:) Cieszę się, że mogłam się Wam wyżalić:* (rzadko zdarza mi się marudzić)
Absurdalna
P.S.- Jak wam się podoba nowy nagłówek?
P.S.2- Zapraszam Was do polubienia mojej strony na Facebooku- Naturalne Urodomaniaczki🙂
Zauważyłam na samym początku Twój nowy nagłówek! Bardzo mi się podoba i blog wygląda teraz super! 🙂 Przyznam, że o włosy trzeba dbać więc musimy razem sie jakoś z tym problemem uporać. Każdy musi wylać niekiedy swoje żale, żeby wyzerować się i to pomaga 🙂 trzymaj się ciepło!
Dziękuję Kochana, że mnie rozumiesz:* Trzeba się wziąć za te włosy żeby nam dłużej służyły 🙂
Pamiętam jak po komunii ścięłam włosy , aż do podbródka, to było straszne… Na szczęście teraz włosy są prawie do pasa i są w świetnym stanie – dużo lepszym niż przed komunią :p
Jak masz pomysł to musisz nam zdradzić Jaki ? Na odżywienie włosów. Moje są po prostu jak siano. Koszmar.. Ale ostatnio używałam BioSilk z biedronki – po nim mięciutkie. Tylko 3 zł a taki efekt. Do paznokci używam odżywki Eveline 6 w 1. Ale tyle już razy ją używałam że muszę już zmienić a inną może bardziej skuteczną.
Ehhh włosy do pasa.. moje odwieczne marzenie, mam nadzieję że kiedyś się spełni! Teraz też zapuszczam razem z Tobą, tylko że moje ledwo sięgają za ramiona ;(((
A na paznokcie polecam Eveline 8 w 1 <3 i skrzyp i drożdże w tabletkach, z resztą one działają dobrze też na włosy 😉
Też muszę wyciągnąć rolki, tylko nie mam pojęcia gdzie są… od lat nie jeździłam!
Bardzo fajny nowy wygląd bloga, żywszy i wiosenny 😉
Każdy ma prawo do marudzenia;P A włoski odrosną:) A czym je odżywisz?:) Pazurki-polecam odżywki Eveline.:)
Teraz kupiłam sobie balsam do włosów z herbal care, szampon łopianowy, maskę latte z kallosa, odżywkę bez spłukiwania z ziaji i olejek łopianowy, no i oczywiście biosilk:) Musze się porządnie zabrać za to… właśnie kupiłam odżywkę z eveline 🙂 także fajnie, że polecasz, przynajmniej mam pewność, że pomoże:)
Nie przejmuj się, włosy odrosną, choć przyznaję, że mi też byłoby szkoda 😉 A paznokcie też wyleczysz.. Moje mają fazy, teraz akurat są spoko, ale nie zapeszam, bo szybko może się to zmienić 🙂 Trzymam kciuki za postanowienia 🙂
Pozdrawiam 🙂
Dziękuję :*
Kochana włos urosną, a paznokcie się wzmocnią.. spokojnie 😉 Może warto dodatkowo kupić jakiś kompleks witamin w aptece?
Na wiosnę łatwiej będzie dbać o siebie, bo dzień dłuższy i jakoś więcej się chce robić i działa. Marudzenie od ccasu do czasu wskazane 😉
P.S przypomniałaś mi, że mam w domu rolki i czas najwyższy je wygrzebać z szafy i zabrać na małą wycieczkę ;P
Właśnie chyba będę musiała się rozejrzeć za jakimś Vigorem, Vitaralem czy co tam jeszcze jest:) Aa ja mam nadzieję, ze odrosną szybko, bo się źle czuję z takimi krótkimi 😐
W dobrej aptece na pewno znajdziesz odpowiednie witamiki:-)
Odżywki z Eveline także polecam, przy regularnym stosowaniu dają szybki i piękny efekt na długo.
Co do włosów możesz spróbować też olejowania, ostatnio sporo się o tym pisze:-)
Na olejowanie niestety trzeba mieć trochę czasu… muszę coś zrobić, żeby znaleźć czas dla siebie… Potrzebuję szybkiego i dobrego efektu, ale wiem że tak się nie da… znów marudzę:) tą odżywkę z eveline będę musiała kupić,tylko muszę się na zakupy wybrać po pracy :)Cieszę się naprawdę, że mi polecacie ją, bo przynajmniej wiem, na którą półkę w drogerii patrzeć:) Dziękuję:*