Moje wpisy z cyklu- Trochę zdrowia z natury. No cóż na to poradzę, że ta nasza urocza Matka Natura obdarowuje nas takimi skarbami. Dzisiaj o wiesiołku.
Wiesiołek, to pospolita roślina, która rośnie na polach, łąkach i nieużytkach. Choć taka niepozorna, ma bardzo dużo zbawiennych dla zdrowia właściwości, które są wykorzystywane w przemyśle kosmetycznym oraz farmaceutycznym
Najcenniejszą częścią wiesiołka są jego drobne, twarde nasionka, z których uzyskiwany jest olej. W tym oleju znajdziemy: nienasycone kwasy tłuszczowe, takie jak:
- Kwas linolowy (LA) i gamma-linolenowy (GLA),od których zależy prawidłowy przebieg procesów życiowych.
- Kwas oleinowy
- Kwas palmitynowy
- Kwas stearynowy
Oraz: fitosterole, białko bogate w aminokwasy siarkowe i tryptofan (niezbędny do funkcjonowania organizmu człowieka aminokwas, który musi być dostarczany wraz z pożywieniem), enzymy, witaminę E, cynk, selen, magnez i wapń.
Dzięki tym wszystkim składnikom wiesiołek jest drogocennym składnikiem kosmetyków oraz leków.
Na co pomaga wiesiołek?
1. Wspomaga odchudzanie
Ma właściwości wspomagające trawienie oraz zapobiegające odkładaniu się tłuszczu. Zawarty w nim kwas GLA sprawia, że brunatna tkanka tłuszczowa działa bardziej efektownie, dzięki czemu zamienia tkankę tłuszczową na ciepło. Kobiety mają więcej brunatnej tkanki tłuszczowej niż mężczyźni, dlatego dla kobiet działanie oleju z wiesiołka będzie zbawienne w walce z tłuszczykiem:)
2. Ratunek na problemy ze skórą
Olej z wiesiołka usuwa toksyny i leczy ubytki wywołane przez wolne rodniki. Dzięki dużej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych zapobiega utracie wody przez zewnętrzne warstwy skóry. Kwasy te również pobudzają produkcję enzymu, który pomaga leczyć różne problemy skórne, takie jak trądzik czy łuszczyca. Także olej z wiesiołka pomoże nam utrzymać gładką, jędrną, elastyczną i promienną skórę:)
3. Pomoc w chorobach reumatycznych
Znowu zbawienny wpływ mają kwasy zawarte w oleju z wiesiołka. Tym razem działają leczniczo na stawy, w przypadku złamań i chorób więzadeł. Dodatkowo łagodzą bóle reumatyczne, pobudzają regenerację tkanki łącznej i chrzęstnej, przyspieszają gojenie ran, zapobiegają zapaleniu stawów.
4. Wzmacnia odporność organizmu
Wysoki poziom kwasów z grupy omega zapobiega rozwojowi schorzeń płuc, oskrzeli, gardła, oczu, nabytej alergii oraz astmy.
5. Pomaga na kobiece dolegliwości
Dzięki zawartości magnezu i kwasów tłuszczowych działa pozytywnie na gospodarkę hormonalną kobiety, dzięki czemu łagodzi bóle miesiączkowe, poprawia samopoczucie i działa uspokajająco.
Po za tym olej z wiesiołka:
6. Wpływa na obniżenie cholesterolu.
7. Poprawia płodność
8. Wspomaga i pobudza pracę mózgu
9. Chroni układ krążenia
10. Działa pomocniczo podczas terapii nowotworowej
Pamiętaj!
Oleju z wiesiołka nie podgrzewa się. Jest on tłoczony na zimno, by zachować swoje wszystkie cenne wartości, tak więc również w domu nie powinno się go podgrzewać. Można go dodawać do sałatek, zimnych sosów, nakładać go na twarz lub wcierać we włosy, ale nie nadaje się on do smażenia czy gotowania.
Jak wiosennie się zrobiło:)
Pozdrawiam
Absurdalna
Ja używałam kremu Oeparol z tym olejem i nie miałam pojęcia, że potrafi ten wiesiołek czynić takie cuda. No no 🙂
Właśnie dzisiaj mam zamiar kupić w aptece kapsułki z olejem z nasion wiesiołka, przeczytałam fajny wpis u Anwen, a wcześniej własnie czytałam u Ciebie o jego super właściwościach 🙂
A tutaj link do tego artykułu, całkiem fajnie zebrane informacje na temat odżywiania włosów (i nie tylko) “od środka”:
http://www.anwen.pl/2011/02/suplementy-czyli-odzywianie-wosow-od.html
Muszę spróbować, bardzo ciekawa notka!
Bardzo fajnie napisany tekst, sam nie wiedzialem ze az takie zastosowania moze miec ta skromna roslinka. Pozdrawiam Autora.
Ciekawy artykuł, wiesiołek rzeczywiście zaloguje na bliższe poznanie, kilka dodatkowych informacji o tej cudownej roślinie można znaleźć także w artykule o wiesiołku na blogu Perla Negra http://www.perlanegra.pl/blog/2014/03/poznaj-moc-olejkow-organiczny-olejek-z-wiesiolka-dwuletniego
Dobrze jak można się zdrowo odżywiać tylko nie każdego na to stać ;/
wiosna wiosna 🙂 poprosze więcej takich artykułów
zapraszam na wiosenne śniadanie
http://oobzarciuch.blogspot.com/2014/04/twarozek-z-rzodkiewka.html
pozdrawiam!
Piękna i wiosenna strona 🙂 A co do kwiatków… Uwielbiam latem robić risotto z kwiatów cukinii/kabaczka/dyni. Na pewno pojawi się na moim blogu, a tymczasem zapraszam na wiele innych pyszności 🙂 http://japiernicze-biegam-i-jem.blog.pl/
Ciekawy artykuł, warto skorzystać z dobroci wiesiołka :), pozdrawiam
http://mojekuchennerewelacje.blogspot.com/
Uwielbiam wiesiołek <3
Zapraszam do siebie
http://makemydayy.blog.pl/
Czyli można kupić gdzieś taki olej tak ? bo zastanawiam się czy można by go było nazbierać i ususzyć i zrobić sobie z niego herbatę albo taki napar np. do rozrabiania maseczek, bądź przemywania buzi 😉 pozdrawiam
Tak, można go kupić w sklepie ze zdrową żywnością i w sklepie zielarskim. W zielarskim, można również znaleźć ususzone ziarenka, które można samemu rozdrobnić z dodatkiem zimnej wody i powstanie taka papka na maseczkę. Niestety herbaty ani naparów nie powinno się robić z wiesiołka, ponieważ gorąca woda pozbawia go większości wartości. Ale do przemywania twarzy, jako tonik, można używać czystego oleju prosto z buteleczki:) Zapomniałam dodać, że można go również w aptekach dostać:)
Nigdy nie słyszałam o takiej roślince, a to słowo znam tylko jako nazwisko znajomej hehe, a widzę że naprawdę warto wprowadzić taką nowość do diety 😉
Uwielbiam takie naturalne oleje…
I faktycznie bardzo u Ciebie wiosennie i wiesiołkowo 🙂
Bardzo popularne są teraz oleje z róznych roślin dodawane do potraw i stosowane jako kosmetyki. Fajnie, że wraca się do naturalnych składników i tak sprytnie wykorzystuje ich właściwości 😉 Bardzo pouczający wpis i wnosi sporo informacji do mojej niedośwadczonej jeszcze w tych tematach głowy ;P